Czy krety są fajne?

Posted on Posted in Uncategorized

Krecik- Czech z pochodzenia, sympatyczny ssak mieszkający pod ziemią, pożyteczny, żywiący się larwami owadów, ślimakami, dżdżownicami; główny bohater czeskiej bajki edukacyjno-rozrywkowej, powstałej w latach 50-tych ubiegłego wieku. Krecik to uśmiechnięty, malutki zwierzaczek, którego zaradność podziwiały miliony dzieci na całym świecie.

Czy oby na pewno?

Dla ogrodnika- sympatyczny, filmowy kret potrawi przerodzić się w złośliwego i zatrważającego ogrodowego potwora! Potrafi kompletnie zniszczyć trawnik, na którym, oprócz efektownych kopców, górujących nad trawnikiem niczym piramidy nad pustynią, pozostawi tunele, które będą zapadały się pod wpływem byle stąpnięcia. Znalezienie kreta pod ziemią graniczy z cudem, otruć nie wolno, bo oprócz tego, że szkoda zwierzaka, to jest to surowo zabronione – kret jest pod ochroną!

Koty i psy, wychowane na suchej karmie i karmione odywkami z drogerii, gwarantującymi lśniącą sierść, też nas raczej nie wyręczą. Jest jednak kilka sposobów na walkę z kretem. W myśl zasady- lepiej zapobiegać, niż leczyć, najskuteczniejsza jest siatka na krety, przez którą zwierzak nie jest w stanie się wydostać na zewnątrz. Siatkę zakopuje się pod trawnikiem, w momencie zakładania trawnika, więc jeżeli wprowadził się już do nas kret- na siatkę jest za późno. Doskonałe są też zapory- np. podmurówka pod płotem, odgradzająca działkę, ale o niej też treba pomyśleć wcześniej.

Na szczęście jest jeszcze kilka metod. Aby walczyć z wrogiem, warto poznać jego przyzwyczajenia, a w wypadku kreta, warto wiedzieć, że do odważnych nie należy. Co prawda, jest ślepy, ale świetnie słyszy oraz czuje drgania i wibracjce podłoża.

A zatem warto go przestraszyć! Można, i to na różne sposoby: odstraszaczem elektroakustycznym, którego dźwięki są niesłyszalne dla człowieka, ale niezwykle przerażające dla kreta, wiatraczkami wtykanymi w kopce, plastikowymi butelkami mocowanymi na drucie i również wtykanymi w kopce. Ważne, żeby urządzenie złowroko drgało i piszczało- kret tego nienawidzi. Kreta można też przestraszyć karbidem- środkiem chemicznym, który kreta nie uszkodzi, ale skutecznie zniechęci.

Najlepiej jednak postarać się kreta złapać w pułapkę montowaną w wykopanych korytarzach i wypuścić na jakiejś łące, pełnej tłustych i pożywnych robaków, gdzie nikomu nie przeszkadzają jego kopce. Wtedy z potwora szturmującego nasz ogródek, stanie się znowu sympatycznym krecikiem z bajki z dzieciństwa!